poniedziałek, 25 maja 2015

Poszewka na jaśka z Minionkiem :)

Wreszcie jest - Minionek, który mnie powalił, a raczej jego banany ;)

Miał być gotowy tydzień temu, ale niestety wyszło "w praniu" trochę schodów. 
Pierwszy to choroba całej naszej czwórki, rozłożyło nas totalnie, i tak przez 3 dni pod rząd nie dotknęłam szydełka. Potem zaczęłam robić poszewkę, ubzdurało mi się, że wymiary jaśka to 30cm x 30cm, dobrze, że w porę skapnęłam się, że jasiek jest tylko o 10cm większy i ma 40cm x 40cm ;) Następnie powstały banany... prucia co nie miara, kombinacje alpejskie.;p w końcu zrobiłam każdego banana osobno i wszystkie przyszyłam tak by powstała całość. 
Na pewno nie jest to ideał, ale biorąc pod uwagę, że robiłam całość wzorując się na zdjęciu poniżej, to i tak nie jest aż tak źle. ;) 





 A oto  efekt:

Przód


Tył


Całość zamykana na suwak. 

i jak Wam się podoba? ;]




P.S. Zbliża się w szkole sesja egzaminacyjna i niestety znów pewnie będę rzadziej, gdyż szydełko muszę zamienić na książkę. :( Chciało się szkoły to teraz się ma ;p dobrze, że zbliżają się wakacje :)


Do zobaczenia. :) :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz